,,Niezapomniana”

  <<Niezapomniana>>   jak łza spływająca w deszczu jak woda uciekająca pod mostem jak kostka lodu w lampce szampana przechodzi w niebyt rozmazuje się zniekształca pamięć to przeszłość Niezapomniana pozostawia lodowate rysy widoczne tylko przez Anioły Teraz już przemija zawsze do przodu nigdy wstecz Kiedyś sobie przypomnę początek zrozumiem

O tych, co już odeszli

Pamięć o zmarłych ma znaczenie. Każdy poznany przez nas człowiek miał na nas wpływ, czy tego chcemy, czy nie. Często nawet błaha, wydawałoby się nic nie znacząca postać, może zmienić bieg naszego losu. A cóż dopiero spotykana prawie codziennie – wpłynąć na treść myślenia, podejmowania najistotniejszych decyzji, sposób trzymanie kierownicy …

Trochę o świętych, tych obok nas.

Dziś wigilia dnia Wszystkich Świętych. Dnia w Polsce szczególnego i wyjątkowego na skalę światową. Powinniśmy w zasadzie myśleć wtedy więcej o wszystkich naszych patronach (mówię o wierzących), tych, na których cześć nadano nam imiona. Ale nikt nie ma już do tego głowy – gremialnie udajemy się na cmentarze. I dobrze. …

Niemożliwa tolerancja?

Tolerancja to jedno z tych wielkich słów, które jednak nie do końca są należycie rozumiane, często przekręcane, a przez polityków i inne medialne ,,gadające głowy” nadużywane i wykorzystywane w doraźnych celach. Zwyczajnie na modłę relatywistycznego myślenia każe nam się tolerować wszystko i wszystkich. Inaczej nazywa się nas ksenofobami, ludźmi z …

Skarby, te prawdziwe i te wyśnione

Każdy z nas jest (lub tylko był) dzieckiem i marzy o jakimkolwiek skarbie. Pamiętam ,,Treasure Island” R.L.Stevensona czy inne opowieści o zaginionych gdzieś artefaktach. Co nas tak pociąga w chęci znalezienia niezwykłych cacuszek? Myślę, że przede wszystkim związana z nimi jakaś tajemnica. I samo odkrywanie jako przygoda, przeżycie magicznych historii …

Jedenaste – nie porównuj

Żyjemy w czasach, kiedy to rzeczy widzialne, a nie cechy charakteru i zasady etyki stają się pożądane i mają określać naszą wartość. Nie byłoby to aż tak straszne, gdyby nie stało w w parze z maniakalnym kontrastowaniem tego z sytuacją innych ludzi. Udręka ciągłego podpatrywania czy ci inni nie mają …

Niedzielne wypady

W to zaiste piękne popołudnie siadam przed laptopem i przelewam dla Was moje post-weekendowe obserwacje. Udali my się – tzn. ja plus przyjaciele na wycieczkę ,,za miasto”. Było jak zwykle interesująco – odkrywanie czegoś nowego dla oka jest prawie zawsze inspirujące, dodając do tego jeszcze zadowolone z życia postacie – …

Liczyć na siebie

Spaceruję wieczorowo peryferyjną ulicą prowincjalnego miasteczka. Zza płotu jednej z posesji wystają gałęzie pełne dorodnych jabłek. Przystaję. Zastanawiam się. Jak spod ziemi wyrasta przy mnie staruszka. – Proszę się częstować. I tak nie ma kto ich zrywać. Po chwili usatysfakcjonowany ich smakiem słucham krótkiej historii miłej pani. Została sama, na …

Amy, co nie miała wyobraźni

Impulsem do napisania niniejszego felietonu było zdanie z opowiadania Josepha Conrada ,,Amy Foster”. Autor krótko określa główną bohaterkę – ,,bezwład umysłu, który powinien na zawsze zabezpieczyć ją przed wszelkimi niespodziankami wyobraźni”. Zdanie troszeczkę obraźliwe, gdyby dziś publicznie wyrazić o kimś podobną opinię, pewnie uznano by to co najmniej za brak …

Herbert cz.1

Tym razem nie będzie to recenzja książki. Przeczytałem pierwszy tom biografii Zbigniewa Herberta autorstwa Andrzeja Franaszka. Zajęło mi to trochę czasu, to w końcu ponad 800 stron. Lektura trudna, ponieważ dotyka nie tylko osobistego życia genialnego poety, ale przede wszystkim motywów powstawania jego bogatej twórczości, nie za łatwej i fascynującej. …